Zasady Doboru zabezpieczeń podłóg drewnianych – Lakiery
Wstęp (inspiracje dla wykonawcy)
Problemy wynikające z potocznego definiowania zabezpieczenia lakierowego.
Tak jak w wielu przypadkach uproszczenia prowadzą do zafałszowań rzeczywistości i mają istotny wpływ na błędy, w tym przypadku mówimy o nieprawidłowościach w doborze powłokowych zabezpieczeń, opartych o produkty lakierowe. Podwójne stosowanie określenia „lakieru”, raz jako produktu w opakowaniu a w drugim przypadku jako powłoki zabezpieczającej powierzchnie może generować takie zagrożenie. Na etykietach czy kartach technicznych produktów możemy spotkać się z deklaracjami dotyczącymi parametrów technicznych lub użytkowych odnoszących się do cech przypisanych de facto powłokom a nie produktom do ich tworzenia. Czy jest to uzasadnione i w pełni miarodajne ? Lakier jest podstawowym ale nie jedynym składnikiem decydującym o własnościach powłoki. W opinii autora artykułu także formułowanie ogólnych ocen odnoszących się do własności poszczególnych kategorii powłok lakierowych, też może skutkować zaniżaniem lub zawyżaniem realnych własności. Kilka przykładów uogólnień odnoszących się do najczęściej stosowanych podziałów zabezpieczeń lakierowych.
Podczas aplikacji
Powłoki akrylowe tworzone przy użyciu lakierów w których głównym składnikiem błonotwórczym są żywice akrylowe. Wśród wykonawców istnieje przekonanie, że to rozwiązanie cechuje się niskimi parametrami wytrzymałościowymi. Kolejne uogólnienie, które może generować fałszywy obraz. Bardzo często powłoki akrylowe występują na powierzchni tzw. podłóg gotowych czyli dostarczanych z fabrycznym zabezpieczeniem. Czy są to „słabe” powłoki ? Biorąc pod uwagę fakt użytkowania tych podłóg przez kilka lub kilkanaście lat bez potrzeby ich renowacji trudno wysuwać jako obligatoryjne takie sądy. Można jednak stwierdzić że akryle cechuje wysoka twardość a niższa odporność na ścieranie. Pomijając różnice wynikające z indywidualnych własności żywic będących bazą surowcową dla konkretnych rozwiązań produktowych, należy podkreślić że na trwałość tych zabezpieczeń decydujący wpływ mogą mieć grubość samej powłoki ( ścieranie) oraz ilość warstw ( udar) . Wysoka twardość wpływa korzystnie na podniesienie odporności na zarysowania.
Powłoki alkidowe powstają po użyciu żywic polimerowych z grupy poliestrów modyfikowanych olejami . Do lat 90 ubiegłego wieku to rozwiązanie było jednym z podstawowych rozwiązań. Główną przyczyną odchodzenia od stosowania tej technologii, są nie tyle „słabe” parametry ale zmiany dotyczące wymogów prawnych (LZO) i czas wysychania . Relatywnie niska cena i prostota samej aplikacji powoduje, że nadal część rynku akceptuje to rozwiązanie, szczególnie gdy z mniejszym ryzykiem aplikacyjnym, chcemy uzyskać powłoki o wysokim stopniu połysku. Co również charakterystyczne dla tych rozwiązań wersje połyskowe mają najwyższe własności wytrzymałościowe . Wprowadzenie środków matujących, osłabia te parametry. Ze względu na chemizm tego układu bardzo duży wpływ na sieciowanie i utwardzenie tych powłok mają temperatura i wilgotność. Niska temperatura i wyższa wilgotność może znacząco wpłynąć na możliwość rozpoczęcia eksploatacji lub nawet wykonania powłoki, jeśli jest ona wielowarstwowa.
Powłoka matowa po wyschnięciu
Powłoki poliuretanowe – najbardziej rozwijające się systemy zabezpieczenia powierzchni drewna i nie tylko. Polimerowe produkty powstające w trakcie reakcji izocyjanianów z poliolami cechują się bowiem doskonałymi własnościami mechanicznymi. Dotyczy to również powłok zabezpieczających drewno. Cechują się dużą elastycznością co podnosi ich odporność na ścieranie czy udar ale podobnie jak w pozostałych przypadkach własności te również są warunkowane odpowiednią grubością powłoki ilością warstw czy warunkami w jakich powstały.
Jak widać posługiwanie się najbardziej rozpowszechnioną kategoryzacją pozwala nam zdefiniować rodzaj wykonywanych zabezpieczeń ale bezrefleksyjne posługiwanie się nią do określania jakościowych cech samych powłok może prowadzić do przekłamań. Ofiarami tych przekłamań mogą stać się nie tylko użytkownicy – inwestorzy ale również wykonawcy.
Drugim często stosowanym podziałem jest kategoryzacja ze względu na rodzaj rozcieńczalnika użytego w produktach lakierowych który służy do uzyskania lepkości produktów umożliwiających ich aplikację.
Powłoki tworzone produktami na bazie rozcieńczalników organicznych.
Popularne „śmierdziuchy” które królowały na rynku do początku XXI wieku od kilku lat są w defensywie. Jest to wynik zmian prawnych ograniczających rodzaj i ilość Lotnych Związków Organicznych, pro zdrowotnemu nastawieniu wykonawców i użytkowników oraz coraz większym wyzwaniom aplikacyjnym, które są w bezpośrednim związku ze zmianami wynikającymi z uwarunkowań prawnych. „Mitologia” związana z tym podziałem który jest wykorzystywany do opisywania i rekomendowania rozwiązań to nie jest potencjalne źródło nieporozumień ale realna i faktyczna ich wylęgarnia. Zarówno zwolennicy i przeciwnicy nadużywają pewnych wykreowanych lub zakorzenionych argumentów. Krótko o kilku z nich. Wprowadzone ograniczenia prawne spowodowały, że z użycia wyszły produkty zawierające składniki których bezpośredni wpływ na powstanie ciężkich chorób został dowiedziony badaniami. Nadal możemy spotkać produkty w których występują elementy „podejrzewane” o chorobotwórczość lub sprzyjających ich rozwojowi ale ich zawartości również uległy ograniczeniu. Natomiast bezsprzecznie, większość z nich jest uciążliwa zapachowo i mogą powodować poczucie dyskomfortu czy zawroty głowy w trakcie aplikacji i odsychania. Sama powłoka po wyschnięciu nie jest źródłem zagrożenia emisją substancji szkodliwych. Zwolennicy tego typu rozwiązań z kolei szermują argumentem związanym z rzekomymi przewagami jakościowymi szczególnie w odniesieniu do własności wytrzymałościowych. Obserwowana większa żywotność powłok opartych o rozwiązania rozcieńczalnikowe nie wynika bezpośrednio z własności żywic ale łączy się z większą ich procentową zawartością w mieszaninie lakierowej. Rozpowszechnione sposoby aplikacji (rodzaj wałka, rutyna wykonawców) powoduje że produkt zawierający % więcej składnika błonotwórczego aplikowany w większej gramaturze automatycznie generuje powłokę o znacząco większej grubości. Przy zbliżonych a nawet czasem gorszych wynikach badań na ścieranie, żywotność powłoki jest większa niż w przypadku produktu o rewelacyjnych parametrach uzyskiwanych na Taberze (ścieralność) ale aplikowanego w mniejszej gramaturze.
Powłoki tworzone produktami na bazie rozcieńczalnika wodnego.
W powszechnej opinii są bezpieczne zdrowotnie ale „słabsze” od produktów rozcieńczalnikowych. Jak opisano w poprzednim akapicie, takie opinie wynikają nie z faktu iż produkty mają niższe parametry im przypisane, ale sposób i gramatura aplikacji powoduje że żywotność powłoki zabezpieczającej szczególnie w obiektach o wyższej intensywności użytkowania jest mniejsza. Należy też zwrócić uwagę, że procesy sieciowania i osiągania przypisanych parametrów technicznych w produktach wodorozcieńczalnych jest intensywnie uzależniony od warunków klimatycznych. Z kolei pojęcie bezpieczeństwa, które jest jednoznacznie kojarzone z produktami wodorozcieńczalnymi jest w zawężone w sposób odnoszony wyłącznie do emisyjności produktów. Nic nie wspomina się o bezpieczeństwie pożarowym związanym z palnością lakierów w trakcie przechowywania, aplikacji czy składowania opakowań z resztkami produktów. Kwestia bezpieczeństwa związana z utrzymaniem poślizgu. Powłoki poliuretanowe stworzone w oparciu o żywice dyspergujące w wodzie są mniej podatne na zmianę (podwyższenie) poślizgu w trakcie eksploatacji.
Jak wynika z dotychczasowych rozważań opieranie rekomendacji, dla tworzenia powłok zabezpieczających w odniesieniu do kategorii (cech jakościowych) i odnoszących się tylko do deklarowanych własności produktu nie zawsze gwarantuje nam uzyskanie trwałego zabezpieczenia powierzchni posadzki o pożądanych cechach użytkowych i estetycznych powłoki, która je tworzy. Parkieciarzom zwracam uwagę, że skrótowe określenie „ dla Pani wymagań najlepszy będzie produkt X” daje możliwość, niezbyt uczciwej konkurencji. Pozwalamy bowiem sami by klient utożsamiał w sposób jednoznaczny jakość zabezpieczenia jedynie z rodzajem produktu lub konkretnym produktem konkretnej marki bez refleksji i dociekań o grubość powłoki, sposobem przygotowania powierzchni, ilości warstw i gramatury aplikacyjnej lakieru który jest niezbędny dla konkretnej powierzchni.
Określenie Klasy użytkowej posadzki jako podstawowy wskaźnik dla tworzenia i rekomendowania systemów zabezpieczenia posadzek
W przypadku podłóg drewnianych brakuje na rynku zakorzenionych wśród użytkowników wskaźników, które jasno określałyby rekomendacje użytkowe. Większość Inwestorów podporządkowuje swoje decyzje opiniom wykonawcy. Ryzykowność takiej możliwości wiąże się z faktem że wykonawca rozwiązania dobiera głównie w oparciu o swoje doświadczenia aplikacyjne. Rzadko kiedy może korygować swoje rekomendacje mając doświadczenia z użytkowania powierzchni a jeśli już, to jest to weryfikacja negatywna, której źródłem są zgłoszenia reklamacyjne. Klient określa swoje wymagania bardzo ogólnie, prosząc o „coś dobrego” , fachowiec oferuje sposób wykonania, który dotychczas nie przysporzył kłopotów, przejmując na siebie całkowicie odpowiedzialność za własności użytkowe powierzchni.
Podstawą do prawidłowego technicznie i umotywowanego ekonomicznie doboru zabezpieczeń posadzek drewnianych powinno być:
- Określenie rodzaju i natężenia obciążeń jakie działać będą na powierzchnie
- Własności specjalne związane wymaganiami przeznaczenia powierzchni (reakcja na ogień, poślizg, brak możliwości długookresowego wyłączenia powierzchni z użytkowania dla wykonania prac renowacyjnych czy odporności na działania konkretnych substancji)
- Uwzględnienie gatunku drewna i rodzaju posadzki (np. lite, wielowarstwowe) oraz wielkości powierzchni
- Dostosowanie do warunków i czasu przeprowadzenia prac aplikacyjnych związanych z uzyskaniem pełnych własności użytkowych umożliwiających rozpoczęcie eksploatacji.
- Dostosowanie do możliwości użytkownika związanych z gotowością prowadzenia prac pielęgnacyjnych przez użytkownika
- Uwzględnienie oczekiwań inwestora dotyczących estetycznych cech wykonanych zabezpieczeń (stopień połysku, kolor).
Taka kolejność warunków nie jest i nie powinna być przypadkowa. Choć większości wydaje się, że rozpoczęcie doboru powinno być determinowane oczekiwaniami inwestorów co do wyglądu posadzki to jest to najkrótsza droga do przyszłych problemów.
Wykorzystanie klasyfikacji wynikającej z normy EN 685 do określania klasy użytkowej zabezpieczenia
Norma ta została opracowana z myślą o doborze wykładzin do pomieszczeń w zależności od intensywności i wielkości obciążeń związanych z ruchem pieszym. Z powodzeniem wykorzystano ją do rekomendowania produktów laminowanych czy LVT. Podstawowy podział, który symbolizuje pierwsza cyfra to rekomendacja do mieszkań „2” , obiekty komercyjne i publiczne „3”oraz „4” przemysłowe – z uwagi na dopuszczenie do użytkowania pojazdów na kołach nie będzie on dalej brany pod uwagę. Teraz łatwiej wam będzie wytłumaczyć niezbędność mat poliwęglanowych stosowanych pod kółka foteli. Tak więc mamy klasy mieszkaniowe „2”:
Klasa użytkowa | Natężenie ruchu | Opisowe określenie przeznaczenia | Przykładowe rodzaje pomieszczeń |
21 | umiarkowany | Wąskie grono użytkowników. Pomieszczenia nie są wykorzystywane całodobowo. W mieszkaniach o bardzo małym zabrudzeniu piaskiem lub innymi luźnymi elementami zalegającymi na posadzce | Garderoby, sypialnie, gabinety lub mieszkania gdzie użytkownicy poruszają się w obuwiu domowym |
22 | normalny | Dla całych mieszkań gdzie ograniczona jest możliwość zalegania piasku i pyłów na posadzce. Pomieszczenia wykorzystywane całodobowo | Pokoje dzienne, Hole wewnętrzne nie sąsiadujące bezpośrednio z wejściem do domu z zewnątrz |
23 | ciężki | Powierzchnie mocno użytkowane, gdzie przebywa często większa grupa osób poza mieszkańcami a także uwzględniająca możliwość użytkowania przez zwierzęta domowe | Pokoje i hole sąsiadujące bezpośrednio z wejściem do mieszkań z zewnątrz. Schody. |
Klasy biurowe „3” (obiekty publiczne – Sale sportowe i komercyjne w tym Horeca)
Klasa użytkowa | Natężenie ruchu | Opisowe określenie przeznaczenia | Przykładowe rodzaje pomieszczeń |
31 | umiarkowany | Pomieszczenia o niewielkim natężeniu ruchem wynikającym z ograniczonej liczby osób i ze skutecznym ciągiem wycieraczek i powierzchni ograniczającym zapiaszczenie | Pokoje hotelowe salki konferencyjne, małe biura |
32 | normalny | Pomieszczenia biurowe przyjmujące interesantów lub małe obiekty handlowe oddalone od wejścia z zewnątrz strefą wycieraczek uniemożliwiających zapiaszczenie | Biura , butiki wewnątrz galerii handlowych, sale konferencyjne |
33 | cięzki | Pomieszczenia nie sąsiadujące bezpośrednio z wejściem z zewnątrz ale użytkowane przez wielu użytkowników w sposób ciągły | Sale wykładowe, hale sportowe, Sale restauracyjne |
34 | bardzo ciężki | Pomieszczenia sąsiadujące bezpośrednio z wejściem z zewnątrz budynku użytkowane w sposób ciągły przez wielu użytkowników | Hole w galeriach handlowych, Puby, Domy Weselne |
Zdaniem autora artykułu, stworzenie trwałego zabezpieczenia w systemie lakierowym dla pomieszczeń które wymagają klasy 34 jest niemożliwe. W tym przypadku Klientowi przedstawiamy odpowiedzialnie systemy olejowe. Przedstawiając Klientowi ofertę i przedstawiając możliwości wykończenia podłogi w oparciu o klasę użytkową uzyskujemy kilka realnych przewag rynkowych. Po pierwsze uwiarygadniamy swoją ofertę, poprzez odniesienie do weryfikowalnych i zrozumiałych dla klienta warunków. Klient jeśli nadal będzie szukał alternatywnych ofert zapewniam, że składając zapytania odniesie się w nich do tych klas. Pozwoli to uniknąć ofert z cyklu lakier ten sam w systemie „2 szpachla i cienki wałek” o 20% taniej niż wasza rzetelna oferta. W tym momencie mógłbym użyć sformułowania „Wasz system” ale samo określenie klasy użytkowej posadzki bez uwzględnienia czynników które przytoczyłem powyżej byłoby na wyrost.
Systemy lakierowe
Pojęcie systemów lakierowych nie jest obce wykonawcom. W odniesieniu do sal sportowych składacie zapytania do firm pytając się o system, który uwzględnia odpowiednie produkty (lakiery, farby do malowania linii i pól), sposób ich aplikacji własności specjalnych zabezpieczenia (potwierdzonych odpowiednią papierologią), które gwarantują Wam i Użytkownikom odpowiednią dla przeznaczenia posadzkę.
Liczne „rozczarowania”, które skutkują telefonami do rzeczoznawców oraz reklamacjami, wskazuje że pożądanym jest by rozszerzyć ten sposób działania firm wykonawczych o pozostałe powierzchnie. Nie ma uniwersalnego, uzasadnionego ekonomicznie i technicznie sposobu zabezpieczania lakierami powierzchni. Standard aplikacyjny przedstawiany w kartach technicznych nie pozwala często osiągnąć tych parametrów, które zapewnia producent w opisie produktu. Przykład? W przypadku kilku produktów, spotkałem się z określeniem, że lakier spełnia wg ONORM 254 klasę użytkową C co miałoby oznaczać że jest przeznaczony do tworzenia powłok w obiektach użyteczności publicznej (klasa 32,33). Norma ta jednak odnosi się nie do lakieru ale do konkretnej powłoki o grubości 80µm. W karcie technicznej jest opis że lakier aplikujemy w dwóch warstwach 100 -120g każda. Konia z rzędem temu który na powierzchni drewnianej po aplikacji tego produktu osiągnie film lakierowy o takiej grubości. Efekt – po pół roku w biurze (salka konferencyjna), liczne rozległe przetarcia i brud który wniknął w strukturę drewna. Wracając do początku naszych rozważań – czy lakier był słaby ? Nie tylko dostawca chcąc zachować „konkurencyjność” swojego wyrobu nie uświadomił wykonawcy że aplikacja w takiej ilości pozwoli uzyskać powłokę niewiele większą niż połowa tego co jest wymagane.
Upowszechnienie lub stworzenie nowej klasyfikacji użytkowej dla posadzek drewnianych byłoby bardzo wskazane. Korzyści z przedstawiania oferty która uwzględniałaby i określała potrzeby użytkownika wynikające z natężenia i rodzaju obciążeń posadzki, do których jest ona przeznaczona jest dużym ułatwieniem dla Inwestora. Pozwoli na optymalizację wyborów i uzasadni wydatki niezbędne dla osiągnięcia pożądanych własności. Wykonawcy pozwoli na przedstawienie rzetelnej oferty z mniejszym ryzykiem spotkania się z nieuczciwą konkurencją.
Autor: Zbigniew Cichocki