• Wykonawcy
  • Sklepy
  • Materiały
  • Maszyny
  • Raporty z budowy
  • Lektury
  • Porównania
  • Ogłoszenia
  • Porady
  • Kontakt
  • Wyniki pomiaru wilgotności podkładu i jego interpretacja

    WYNIK POMIARU WILGOTNOŚCI PODKŁADU I JEGO INTERPRETACJA

    Pomiary wilgotności podkładów wylewanych wykonujemy w celu stwierdzenia czy zawarta w nich ilość wilgoci nie uszkodzi posadzki z suchego drewna. Sam wynik pomiaru daje nam mniej lub bardziej dokładny obraz procentowej zawartości wilgoci, pozostaje pytanie ile jest jej fizycznie i jak szybko potrafi się ona przemieścić w kierunku drewna, ponadto - czy będzie tylko obszarem tranzytowym ( posadzka olejowana lub w stanie surowym), czy też miejscem docelowym ( posadzki pokryte lakierem po ich zamontowaniu).

    Tabela maksymalnych wielkości wilgotności podkładów zaczerpniętych z różnych źródeł.

     

    Rodzaj  podkładu

    zwykłe

    grzewcze

    Podkłady na bazie cementu

    ≤ 3 ÷ 4,0 % wag. 105°C

    ≤1,8 ÷ 2,5% CM

    ≤ 2 ÷ 3,3% wag. 105°C

    ≤0,8 ÷ 1,8%CM

    Podkłady na bazie anhydrytu

    ≤ 0,5% wag. 40 ÷60°C

    ≤0,5%CM

    ≤0,3% wag.40 ÷60°C

    0,3%CM

    ITB, IFF, IBF, NWFA,  Institut Bautenschutz.

     

     

    Patrząc na rozbieżne parametry zawarte w powyższej tabeli, można zadać pytanie skąd one się wzięły? Czy na podstawie przeprowadzonych badań, gdzie brak publikacji? Czy też są one efektem praktycznych, często przykrych doświadczeń wykonawców? Załóżmy, że są pewne wartości ustalone przez grono eksperckie, z symbolem "≤" wskazującym że jest górna, dopuszczalna wartość. Z praktyki parkieciarskiej wiemy, że w niektórych przypadkach było zgodnie z zaleceniami i nie jest dobrze, w innych przypadkach wilgotność była nieco wyższa i nie ma problemu.

     

    Oceniając podkład, którego wilgotność znajduje się w okolicy wartości zalecanej, warto wiedzieć o niektórych zależnościach.

    Badanie wilgotności podkładu metodą CM. Ważenie materiału przed wsypaniem do "termosu" ciśnieniowego.

     

    Pierwsza, podstawowa zależność to sposób pomiaru i staranność jego wykonania. Pobrane próbki powinny być reprezentatywne dla ocenianej wylewki, ich ilość stosowna do powierzchni, a pomiar powinien być wykonany zgodnie z instrukcją urządzenia czy przyrządu. W przypadku uzyskania granicznych wyników niezbędna jest doza nieufności z zachowaniem marginesu bezpieczeństwa.

    Druga zależność, to fizyczna zawartość wilgoci, którą oceniamy w odniesieniu do grubości podkładu. Wiadomo że przy tej samej procentowej wilgotności, dwa razy grubszy podkład będzie jej posiadał dwukrotnie więcej.

    Zagrożenie większą ilością wilgoci przy grubszym podkładzie idzie w parze z porowatością betonu

    Trzecia zależność, to możliwość przemieszczania wilgoci w strukturze betonu. Zwarta masa betonu (dobór kruszywa i niskie W/C mieszanki betonowej), nie daje miejsca dla wilgoci jak i nie tworzy "dróg", którymi mogłaby się ona poruszać. Beton pielęgnowany ma zamkniętą ciągłość kapilar, przez co jest stabilniejszy wilgotnościowo - mniej podatny na migrację wilgoci, chociaż trudniejszy w wysuszeniu. Optymalizując, im bardziej porowaty beton, tym dla nas trudniejszy, ponieważ możliwości migracyjne wilgoci są tu znacznie większe, co dla drewnianej posadzki może być szkodliwe.

    Przy ocenie zastanowienia wymaga gruba wylewka z porowatego betonu.

    Czwarta zależność, to temperatura wylewki. Każdy wzrost temperatury uaktywnia cząsteczki wilgoci, które odrywają się od ścianek porowatej struktury betonu i wypełniają jego mikro przestrzenie powietrzne. Ponadto, każdy wzrost temperatury zmniejsza opór dyfuzyjny betonu, dzięki czemu uaktywnione cząsteczki wilgoci mają większą swobodę przemieszczania. W opracowaniach technicznych można znaleźć informację, że wzrost temperatury podkładu o 10°C pozwala na dwukrotnie szybsze przemieszczanie wilgoci. Z powyższego wynika, że podkłady grzewcze rządzą się nieco innymi zasadami.

    Piąta zależność, pomijana przez większość parkieciarzy, to możliwości przejmowania i przekazywania do otoczenia wilgoci przejętej z wilgotnego podkładu.

    Tu najbardziej narażone są cienkie posadzki warstwowe w wykonaniu suchotrwałym, ułożone na grubych podkładach grzewczych. Dosyć dobrze znoszą tę trudność grubsze elementy dwuwarstwowe z wodoodporną spoiną klejową.

    Obraz uszkodzenia cienkiego, warstwowego elementu posadzkowego spowodowany nadmierną ilością wilgoci, która została uaktywniona po włączeniu ogrzewania podłogowego.

    Kolejna zależność - wynikająca z potrzeb niektórych rodzajów klejów. Otóż kleje jednoskładnikowe na bazie poliuretanu potrzebują pewnej ilości wilgoci dla prawidłowego usieciowania - uzyskania zakładanej wytrzymałości. Jeżeli do bardzo suchego podkładu, szczególnie anhydrytowego, przykleimy cienką, suchą, polakierowaną okładzinę drewnianą, to możliwości kleju w pozyskaniu wilgoci są bardzo ograniczone, a wytrzymałość spoiny klejowej odpowiednio mniejsza.

    Reasumując - bardziej wnikliwi i doświadczeni wykonawcy posadzek drewnianych potrafią skonfigurować powyższe zależności i znaleźć bezpieczną wartość wilgotności podkładu. Natomiast wszyscy powinni wiedzieć, iż zawsze trzeba wyjść z założenia, że wynik pomiaru jest tylko podstawowym elementem oceny przydatności podkładu do montażu posadzki drewnianej. Ocenę należy postrzegać w kontekście rodzaju podkładu, sposobu jego wykonania oraz właściwości materiałów z jakich został wykonany. Rodzaj posadzki drewnianej i jej właściwości też ma tu swoje znaczenie.


     

    Autor: Tadeusz Woźniak.